Początkowe dzieje Wohynia związane są z postacią Leszka Czarnego i końcem XIII w. W 1519 r. król Zygmunt I Stary nadał osadzie pierwsze przywileje, rozszerzając je następnie w 1522 r. Zgodnie z tymi nadaniami miasto miało rządzić się według prawa magdeburskiego. "Na wieczne czasy" król pozwalał handlować wszystkim przyjeżdżającym do miasta za odpowiednią opłatą. Targ miał się odbywać w dzień sobotni, a jarmark na św. Michała i św. Jędrzeja.W 1555 r. król Polski, wielki książę litewski Zygmunt II August zatwierdził przywileje nadane miastu dotychczas przez jego ojca i nadał Wohyniowi nowe przywileje. Król nadał miastu herb "Rak" "do pieczętowania i używania we wszelkich miejskich potrzebach" oraz prawo do urządzania jarmarku na dzień św. Krzyża.W połowie XVI w. Wohyń był miastem królewskim w ziemi brzeskiej Wielkiego Księstwa Litewskiego leżącym na pograniczu z Koroną (w sąsiedztwie ziemi chełmskiej). Nieduże miasto w układzie sześciu ulic (Rynek, Nad Stawami, Ku Parczewowi, Gościniec Łukowski, Kowalska i Średnia) posiadało centralnie położony rynek, liczyło 370 domów i ok. 2300 mieszkańców. Wohyń zajmował wówczas powierzchnię 167 włók chełmińskich (tj. ok. 2800 ha) i przynosił dochód w wysokości 550 florenów polskich. Wohyń był miastem znaczącym jak na ówczesne czasy. W mieście miał siedzibę starosta wohyński Eustachy Wołłowicz (kasztelan trocki, fundator dworu królewskiego w Wohyniu), zaś bezpośrednio przez zawarciem unii lubelskiej miasto było miejscem zjazdu szlachty litewskiej.Wielokrotnie niszczone i odbudowywane miasto nierozerwalnie dzieliło swe losy z tą częścią kraju. Razem z innymi miastami Podlasia Wohyń utracił prawa miejskie w 1870 r. licząc wówczas 254 domy z 2145 mieszkańcami, wśród których 55% było Polakami a 44% Żydami, resztę stanowiła ludność pochodzenia rosyjskiego i niemieckiego. Dochód Wohynia w 1867 r. wynosił 392 ruble. Największa liczba ludności zamieszkiwała Wohyń w 1914 r., który liczył wówczas 3968 mieszkańców.W dwudziestoleciu międzywojennym Wohyń był tzw. osadą miejską w powiecie radzyńskim liczącą ok. 2600 mieszkańców. Targi odbywały się co czwartek, a raz w miesiącu jarmark. Silnie rozwinięte było rzemiosło, handel i usługi prowadzone w znacznej mierze przez ludność pochodzenia żydowskiego. Na zarejestrowanych w 1928 r. ok. 90 podmiotów gospodarczych powyżej 80% właścicielami byli Żydzi, np. krawcy wohyńscy to: H. Altbier, U. Ejdelman, S. Grabarz, D. Gerszman, Sz. Mleczak, B.,H. i M. Pejsachowiczowie, S. Rojzman, L. Rozencweig, L. Rozmaryn, H. Szafirsztejn, A. Tenenbaum.W 1939 r. Wohyń został zbombardowany przez lotnictwo niemieckie. Bezpośrednią przyczyną nalotu było poszukiwanie i chęć zniszczenia miejsca postoju 55 Samodzielnej Eskadry Bombowej. Eskadra ta mająca swe stałe bazy w Lidzie na Wileńszczyźnie już 31 sierpnia 1939 r. przybyła na lotnisko polowe w Maryninie koło Radzynia Podlaskiego, skąd w pierwszych dniach wojny wykonała szereg nękających nalotów na nacierające wojska niemieckie tracąc przy tym 3 samoloty i 9 ludzi. Obrona plot. lotniska zestrzeliła 1 Heinkla He 111. W odwecie Luftwaffe wykonała 9 września szereg nalotów na pobliskie miejscowości, wśród których był i Wohyń. Zginęło wówczas kilkunastu mieszkańców. Na cześć ofiar plac w centrum miejscowości otrzymał nazwę plac 9 Września 1939 r.
Żródło: pl.wikipedia.org
Więcej informacji o gminie Wohyń na stronie:
Wiersze naszej parafianki:
Każde skinienie,
uśmiechu drżenie,
otuchy słowa
współczucia westchnienie.
Wynagrodź Panie
swą Łaską Świętą
tę miłość ludzi
w sercach zamniętą.
Błogosław ręcę ludzi życzliwych
w modlitwy trudzie złożone,
w te dni dla nas smutne
lecz nie beznadziejne
bo w Twojej nadziei i miłości zamknione.
Wohyń 1994.04.02
Krótka była nasza
pierwsza rozmowa
-"Kochają mnie"-
rzekłaś te słowa.
Miłość Boga i ludzi
przywróciła Cię dla nas,
abyś nas cieszyła
Córeczko Kochana!
Na Intensywnej Terapii
pochyliali sie nad Tobą
siostra i lekarz- brat,
abyś swoim życiem
ubogacała ten świat.
Trudne były to dla nas
wszystkich dni,
a nagrodą są
Twój uśmiech, cudne oczy..
po prosty Ty!
Bogu dzieki składamy,
że znów jesteś z nami,
a tym którzy poświęcili
trudy nocy i dni
dał radość i szczęście
i spokojne sny.
Wohyń, 1994. 04. 02